Dzeszcz. Jest wszędzie.
Siedzimy właśnie w RSL i czekamy na pierwszy briefing. Nawet jeśli zrobi się pogoda - jakimś cudem - i tak nie wjedziemy na górę. Nie da się a poza tym zniszczylibyśmy drogę.
Jest też dobra informacja - Kacper zdobył II nagrodę w World Press Photo za serię zdjęć zapełniającej się ludźmi plaży we Władysławowie.
Można powiedzieć, że byłem świadkiem powstawania tego materiału. Spaliśmy na plaży gdy o 6.30 rano jakiś maniak zaczą hałasować napędem nad naszymi głowami. Juz wiem po co :-)
Gratulacje Kacper!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
i ja tam spałem, znaczy na plaży podczas powstawania serii do WP Foto
aha i żeby niebyło jakiś głupich domysłów, była jeszcze z nami moja żona
nno
chopaki trzymajcie się nie będzie przecież padać wiecznie!
Prześlij komentarz